Witam wszystkich.
Przykład: Jadę ciężarówką, dochodzi do przekroczenia dobowego czasu pracy np.o 1.30godz Po fakcie odbieram dobowy odpoczynek np. 9godz. Zrozumiałe dla mnie jest to że popełniłem wykroczenie i podlega to pod mandat ale, jak wyglądałaby tego typu sytuacja w momencie gdy doszło by do wypadku w którymś ktoś został poszkodowany lub kolizji w której ucierpiały rzeczy, np w tym momencie lub dwa dni później? Często słyszałem o czymś w stylu zarzutów wobec kierowcy ( nie powinno Pana być w tym miejscu i w tym czasie) Czy z takiego wykroczenia może zrobić się zarzut karny, np za powstałe szkody na ludziach lub rzeczach? Czy ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania za np uszkodzony zestaw bo kierowca popełnił wykroczenie. Kiedy i w jakim momencie wykroczenie będzie traktowane jako złamanie prawa. O odpowiedzi proszę ludzi,znajomych temat od strony prawnej, dziękuję za mądrości (opowiadaczy parkingowych)